poniedziałek, 26 stycznia 2015

Zafascynowana złem

Kiedy bierzemy do ręki książkę Meike Ziervogel z okładki spogląda na nas, wydawać by się mogło, całkiem normalna rodzina. Ze zdjęcia spogląda uśmiechnięta twarz matki otoczonej gromadką dzieci, a nad wszystkim czuwa ojciec. Pozór i iluzja. W rzeczywistości ze zdjęcia spogląda na nas Joseph Goebbels – nazistowski minister propagandy, jeden z najbliższych współpracowników Adolfa Hitlera, jego żona – Magdalena Goebbels oraz szóstka ich dzieci. Rodzice tej szóstki są tak owładnięci złem, że aż trudno uwierzyć w to, co robią. 

Zafascynowani do końca złem. Złem, które przybiera ludzką postać. Magda Goebbels zafascynowała się małym człowieczkiem o postawie giganta, dla którego była gotowa zrobić wszystko, co najgorsze wierząc, że tak trzeba. Fascynacja ta była obustronna. Adolf Hitler nazywał ją Matką Narodów, ikoną narodu niemieckiego ukazując ją jako wzór do naśladowania. W małżeństwie z Josephem Goebbelsem urodziła szóstkę dzieci: pięć córek i syna. Dzieci, które w imię ideologii i miłości do Adolfa Hitlera zabiła.



Co doprowadziło Magdę Goebbels do czynu tak okrutnego? Skąd się bierze zło? Gdzie jest jego źródło? Z pomocą przychodzi Meike Ziervogel – urodzona w Niemczech, mieszkająca w Wielkiej Brytanii dziennikarka, dla której książka „Magda” jest literackim debiutem.  W odpowiedzi na to pytanie umiejętnie miesza fakty historyczne z fikcją literacką. Prowadzi nas do matki Magdy Goebbels, która ukazuje nam dzieciństwo i młodość swojej córki. Pokazuje drogę z domu rodzinnego, belgijskiej szkoły przyklasztornej, do której uczęszczała, znajomość i małżeństwo z kanclerzem Josephem Goebbelsem. Widzimy zwichrowane relacje córki z matką. Pokazuje jak człowiek może zostać zafascynowany złem drugiego człowieka. Do tego stopnia, że w obliczu nieodwracalnej klęski Trzeciej Rzeszy nie widzi innego rozwiązania niż odebranie sobie i dzieciom życia. Do końca trwała przy swojej chorobliwie złej fascynacji ideologią nazizmu nie widząc w tym nic złego. Wydawać mogłoby się, że mądrzejsza od swojej matki jest najstarsza córka, dwunastoletnia Helga, która z berlińskiego bunkra spisuje pamiętnik. Doskonale wie, że wpajana ideologia o potędze wujka Adolfa jest fikcją.


Temat niełatwy, ale warto sięgnąć po tą książkę. Pisana przez Niemkę. Autorka nie boi się tematu krytycznego podejścia do historii swojego kraju. Niezwykle umiejętnie ukazuje nam obraz kobiety, dla której chora miłość do wyidealizowanego wodza była silniejsza niż miłość do własnych dzieci. Książka niewielka nie jest w istocie biografią Magdy Goebbels, ale historią rodzącego się zła, z którego nie widzi ona innego wyjścia niż śmierć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.