Tytuł: Pokolenie IKEA
Autor: Piotr C.
Liczba stron: 192.
Wydawnictwo: Novae Res. Wydawnictwo Innowacyjne.
Mam duży problem z tą książką. Z jednej strony przeczytałem ją w ciągu jednego popołudnia, a z drugiej strony mam wrażenie, że jej autor wykorzystał niestety obecną możliwość, że każdy może napisać książkę i ją wydać. Od autora można się nauczyć jak napisać mierną książkę, wydać ją, dobrze wypromować i... zbierać pieniądze. Widać, że autorowi udaje się ten zabieg, zwłaszcza, że na swoim blogu już zapowiada drugą część tej książki.
Mnie ta książka nie zachwyciła. Może
dlatego, że nie należę do tych ludzi, którzy rozpływają się nad dialogami tylko
dlatego, że pojawiło się w nich słowo na K, które powszechnie uważa się za
wulgarne. Nie żyję czekając na weekend, żeby wyrwać kolejną kobietę na jedną
noc. Nie pracuje tylko dlatego, że mam kredyt, który silnie mnie łączy z
szefem. Właściwie dotarłem do końca tej książki tylko dlatego, żeby wiedzieć że
inny świat istnieje, a obok mnie żyją ludzie innych wartości.
Prosta historia: autor (Piotr
zwany Czarnym) mieszka w Warszawie, pracuje w korporacji, spłata kredyt za
mieszkanie, chodzi na weekendowe imprezy, zaciąga małolaty do łóżka, potrafi
gotować, potrafi dobrze się ubrać. O tym właśnie jest ta książka: o współczesnej
Warszawce, która żyje dla pracy i
pracuje żeby spłacać kredyty. Po przeczytaniu tej książki cieszę się, że daleko
mam do korporacji, do traktowania kobiet jak zabawki (szlaufy), do kuchni,
która jest miejscem do jej oglądania a nie gotowania, do traktowania swojego
kraju jak najbardziej syfiastego kraju w Europie Wschodniej, nienawiści do
słoików...
Książka napisana jest językiem
prostym (czasami prostackim) i wulgarnym, ale jednocześnie czyta się ją szybko
(stąd mój problem z tą książką). Mało tego, czasami ta książka wciąga i
śmieszy. Jednak w moim przypadku książka ta bardziej mnie zniesmaczyła i zniechęciła
do przeczytania obiecanej już przez autora drugiej części.
Jeśli chcesz przeczytać jak nisko
upadł ten świat - nie boję się użyć tych słów - przeczytaj tą książkę. Jednak
nie potrafię zrozumieć zachwytu nad tą książką i jej autorem. Wolę osobiście
poświęcić swój czas na czytanie lepszych książek.
Książka otrzymana od wydawnictwa Novae Res Wydawnictwo Innowacyjne. Dziękuję!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.